Użyłam głównie tkanin bawełnianych ze strony Color Mercado (zniżka 5% na hasło Na Maszynie) oraz kilka ze strony drecotton.pl. Nie miałam gotowego wzoru, raczej zaplanowałam sobie układ według własnego "widzi mi się" :) Mam nadzieję, że wkrótce pokażę Ci efekt końcowy, tymczasem kilka słów na temat szycia patchworków. Nie chcę tutaj uchodzić za specjalistkę od skomplikowanych form, a jedynie przybliżyć Wam zupełnie podstawowe kwestie.
Złote rady przy szyciu podstawowych patchworków:
1. Wszystkie użyte tkaniny powinny być zdekatyzowane, czyli wyprane. W czasie dekatyzacji (poddawania działaniu wysokiej temperatury) materiał się kurczy. Materiały kurczą się różnie, zarówno procentowo, jak i w daną stronę, dlatego warto najpierw je przygotować.
2. Warto jak najprecyzyjniej wyciąć elementy, przy użyciu nożyka obrotowego, maty samogojącej i linijki do patchworku. Można oczywiście użyć nożyczek, ale należy włożyć w to dużo uwagi. Im równiej wycięte, tym większa szansa, że zejdą się linie.
3. Najpierw zszywamy pasy, a dopiero później łączymy je ze sobą tworząc panel.
Co zrobić, by schodziły się szwy?
Zapasy jednego pasa zaprasować na jedną stronę, a drugiego na drugą. Dzięki temu, przy połączeniu szwy nam się nie rozjadą. Ja wbijam wtedy szpilki w poprzek do szwu, by lepiej trzymały całość.
Czy szycie patchworku jest trudne?
Szycie podstawowego patchworku, składającego się z kilku prostokątów nie jest trudne, ale wymaga cierpliwości i precyzji. Warto zachować spokój ;) Czasem wystarczą 4 kwadraty by poszewka nabrała innego wyrazu :)
Szycie zaawansowanych form oczywiście wymaga sporej wprawy i jak wyżej wspomnianej cierpliwości :)
Krótki tutorial:
Jak wykonać patchworkowe trójkąty
1. Bierzemy dwa kwadraty i składamy prawą do prawej.
2. Rysujemy przekątną kwadratu.
3. Szyjemy po bokach tej przekątnej, tak, by był 0,5 cm zapas między szwem, a narysowaną linią.\\
4. Po wykonaniu dwóch szwów rozcinamy materiały, po namalowanej uprzednio linii z pkt. 2.
Gotowe! Mamy dwa kwadraty składające się z trójkątów.