Tym razem zupełnie inny projekt, który dał mi mnóstwo radości, ale też wymagał ode mnie dużo cierpliwości i poświęconego czasu. Uszyłam ją już bardzo dawno temu, ale teraz przyszła pora na podzielenie się z Wami. Część z Was już go widziała na blogu namaszynie. Postanowiłam wszystko zebrać w jedno, stąd blog łączny pod adresem kursyszycia i ponownie lniana koszula :)
Tkanina: len 100%. Wykonana na zamówienie, nie jest dostępna w regularnej sprzedaży.
Tkanina: len 100%. Wykonana na zamówienie, nie jest dostępna w regularnej sprzedaży.
Taka koszula jest bardzo wymagająca. Trzeba się trochę napracować z karczkiem na plecach, mankietami z rozcięciem czy listwą na guziki z kołnierzykiem. Z drugiej strony uszycie takiej daje mnóstwo satysfakcji.
Rady?
✂ ✂ Cierpliwość, spokój, opanowanie. Moim zdaniem w szyciu takiej koszuli, oprócz znajomości technik krawieckich, to najważniejsze ;)
✂ ✂ Jeśli robicie to pierwszy raz poćwiczcie najpierw wykonanie poszczególnych elementów (np. mankietu z rozcięciem) na ścinkach materiałów. Dopiero kiedy poczujecie się pewnie, działajcie na koszuli. Jeśli macie wątpliwości przyfastrygujcie najpierw element ręcznie, a dopiero później użyjcie maszyny.
✂ ✂ Warto na pierwszą koszulę wybrać łatwy materiał - tkaninę bawełnianą albo lnianą, ewentualnie z dodatkiem elastanu. Nie szyjcie od razu z tkaniny wiskozowej, wariantu szyfonu (poliestrowego, czy jakiegokolwiek innego) albo innego trudnego do szycia materiału. Nie używajcie też dzianiny. Koszule z dresówki są super, ale nie polecam na pierwszy raz.
✂ ✂ Wszystko prasujcie w czasie szycia - np. kołnierzyk przed przestebnowaniem (przeszyciem "spłaszczającym" ściegiem prostym na prawej stronie uszytej rzeczy). Dzięki temu elementy wyjdą równo i ładnie.